– Bliżej. – Bentz nie dawał wygraną.

  • Latifa

– Bliżej. – Bentz nie dawał wygraną.

21 May 2022 by Latifa

Myślał, że Montoya się sprzeciwi, ale ten spojrzał na Hayesa. – Bliżej. Ślizgacz zbliżył się do tonącej łajby. – Słuchaj, Bentz, zostaw to zawodowcom – mówił Hayes. Od tonącej „Meny Annę” dzieliło ich niecałe dziesięć metrów. – Będziesz im tylko przeszkadzał. – Jestem zawodowcem – przypomniał mu i przeszedł przez poręcz. – A tam jest moja żona. Kątem oka widział, że Hayes szykuje się do skoku, chce go powstrzymać, ale Montoya zatarasował mu drogę. – Puść go. Bentz skupił się na łodzi, coraz bliższej. Sześć metrów... cztery... dwa... Skoczył. Plan morderczyni rozsypywał się jak domek z kart. Po kolei wyławiała mokre zdjęcia. – Nie, nie, nie! – zawodziła. Chwilowo zapomniała o więźniu. – Tyle pracy... Tyle lat... Boże, to niemożliwie... Moje zdjęcia! – Wydawało się, że zaraz się rozpłacze. Woda sięgała im już do pasa. Olivia nie zwracała uwagi na ból i zimno, kręciła dalej. Na powierzchni wody unosiły się plastikowe osłonki i zdjęcia nasiąknięte wodą. O1ivia przywarła plecami do prętów. Łódź przechylała się niebezpiecznie. Za kilka minut będzie po wszystkim. Musi zdobyć klucze! Wszędzie unosiły się strony z albumu. O1ivii wydawało się, że usłyszała jakby głuche uderzenie. O Boże, czyżby łódź pękła? Wariatka też to usłyszała, na chwilę odzyskała przytomność, po raz kolejny zdała sobie sprawę, że O1ivia ją filmuje. – Oddawaj! – Powiedziałam: chodź i weź ją sobie! – O1ivia stała twardo, oparta o pręty, z obiektywem wycelowanym w twarz wariatki. Woda podnosiła się coraz wyżej. – Cholera! – Porywaczka jedną ręką tuliła do siebie mokre zdjęcia, drugą mocowała się z pękiem kluczy. – Kim jesteś? – zapytała Olivia. – Powiedz widzom, jak się nazywasz, żeby wiedzieli, że to ty. Chwileczkę.. Jesteś Dawn? – Zagadywała, przypomniała sobie, że Bentz kiedyś romansował z policjantką o tym imieniu. – Przestań. – A może Bonita... tak? – Ta suka? O, nie! – Prychnęła z niesmakiem. – Bentz na pewno ci o mnie mówił. – Nie sądzę. Kolejny głuchy odgłos. Boże, toną! – Na pewno tak. Corrine. Słyszałaś? O1ivia przecząco pokręciła głową. Więc to jest Corrine O’Donnell. Oczywiście, że o niej słyszała, ale nie sprawi wariatce tej satysfakcji. Łódź zatrzeszczała niebezpiecznie. – Corrine. Pracowaliśmy razem. I spotykaliśmy się. Jezu, sypialiśmy ze sobą i... kochał mnie. My... Spotykaliśmy się i dwa razy niemal ze sobą zamieszkaliśmy, ale wtedy... wtedy mnie zostawił. Dwa razy. Oba dla Jennifer... – Urwała. – Oni zawsze odchodzą, wiesz? Wszyscy, co do jednego, ale Bentz... byłam na tyle głupia, że mu zaufałam, i to dwukrotnie, a on zostawił mnie samą, całkiem samą... – Wzdrygnęła się, jakby zdała sobie sprawę, że powiedziała za dużo, i ponownie skupiła się na O1ivii. – Powinnam była cię potraktować paralizatorem! – Przepłynęło kolejne zdjęcie, na którym była ona i Bentz. Pisnęła rozpaczliwie i wyjęła je z wody. Mało brakowało, by mocując się z zamkiem, upuściła klucze. – Ale chciałam, żebyś walczyła, chciałam, żeby RJ zobaczył, jak rozpaczliwie szukasz powietrza, a teraz... – Jęknęła. Klucze wysunęły się z jej dłoni, wpadły do klatki. W panice wsunęła rękę między pręty, żeby je wyłowić. O1ivia wyczuła swoją szansę. Odepchnęła porywaczkę. Jeśli uda jej się wyłowić klucze i otworzyć furtę, może dotrze do schodów...

Posted in: Bez kategorii Tagged: projekt lady kiedy w tv, natasza urbańska wiek, jaki depilator,

Najczęściej czytane:

domieszką serdeczności.

- Psychologia nazywa to przeniesieniem - wyjaśniła mu to Zuzanna w jednej z regularnych rozmów telefonicznych. - Karo 188 ... [Read more...]

wilgocią wykładziną.

Ruszyła na górę. Czworo drzwi, dwoje uchylonych. Łazienka i ubikacja. Przekręciła gałkę w drzwiach najbliższych łazienki i zajrzała do ... [Read more...]

Jego wzgardliwe niedowierzanie zniosło resztki powściągliwości.

- Jak ja? Uważasz, że skoro jestem dziewicą, to seks musi mnie pociągać? Zwłaszcza po ostatniej nocy? - Roześmiała się niewesoło. – Zapewniam cię, że dzięki temu doświadczeniu zrozumiałam, że tym czego chcę, jest właśnie celibat! - Jesteś dziewicą? - Edward potrząsnął głową w niedowierzaniu. - Kłamiesz! - Nie kłamię - odparła znużona. - Ale rozumiem, że mi nie wierzysz. Nic mnie to nie obchodzi. - Burza w jej wnętrzu ucichła, pozostawiając ją wyczerpaną i skłonną do płaczu, niezdolną zrozumieć, co ją skłoniło do tak osobistego wyznania, Chciała się od niego uwolnić, zanim jej równowaga emocjonalna ulegnie jeszcze większemu rozchwianiu. Nie czekając, aż się odezwie, odwróciła ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 cambridgedieta.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste